Sytuacja opisywana w zawiadomieniu, dotyczyła rachunków za ogrzewanie w bojanowskim pensjonacie dla osób starszych. Sprawą zainteresowała się jedna z radnych - , która ustaliła między innymi, że mieszkańcy obiektu na podstawie niewłaściwej taryfy płacą zbyt wysokie rachunki za ogrzewanie, a - jak przekonywała - to tylko jedna z nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej placówki.
Czy burmistrz popełnił przestępstwo?
Okazało się, że gmina nie złożyła stosownego pisma o zmianie taryfy, w konsekwencji czego mieszkańcy płacili zawyżone stawki za ogrzewanie. Po kilkunastu dniach od interwencji radnej wniosek został złożony, stawki uległy zmianie. Obecnie gmina stara się odzyskać "nadpłaconą" wcześniej kwotę.
Zbyt mała szkoda i nieumyślne działanie
Rawicka prokuratura przeprowadziła postępowanie sprawdzające w opisanej przez mieszkańca sprawie. W efekcie odmówiła wszęcia śledztwa w sprawie rzekomego popełnienia przestępstwa, którego miał dopuścić się burmistrz. Jak zaznaczono w odpowiedzi - w charakterze świadka - przesłuchano samego zawiadamiającego i zebrano materiał dowodowy, na podstawie którego uznano, że nie działano umyślnie, a i szkoda nie jest wysoka.
- Uszczerbek w kwocie 120 tys. zł, który określony został przez zawiadamiającego, nie stanowi mienia znacznej wartości. Powyższe nie kwalifikuje szkody jako istotnej - uzasadnia prokuratura wskazujac, że jeśli chodzi o artykuł 231 kk, to istotna szkoda znaczy "bardzo znaczny uszczerbek majątkowy dla jednostki, czy instytucji" i jest to kwota powyżej 200 tys. zł. Zauważono również, że nie bez znaczenia jest fakt, że uszczerbek finansowy nie jest nieodwracalny. Złożone zostały bowiem reklamacje mające na celu korektę wcześniejszych faktur.