reklama

Ratują przed gwałtem, zatrzymują nietrzeźwych, pomagają tonącym. Zobacz wyczyny policjantów po służbie

Opublikowano:
Autor:

Ratują przed gwałtem, zatrzymują nietrzeźwych, pomagają tonącym. Zobacz wyczyny policjantów po służbie - Zdjęcie główne
reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPolicjantem jest się nie tylko w pracy, a służba nie kończy się po ośmiu godzinach. Funkcjonariusze reagują nawet w wolnym czasie, często narażając się na niebezpieczeństwo. Zobacz sytuacje, wobec których nie przeszli obojętnie i za które możemy być im wdzięczni.
reklama

W Polsce służy nieco ponad 100 tysięcy policjantów. W latach 2022-2025 według zapewnień MSWiA liczba etatów ma się zwiększyć do 110 tysięcy. Aby zostać funkcjonariuszem, trzeba przejść kilka etapów kwalifikacji.

Testy do policji: nie każdy zdaje, nie każdy się nadaje  

To między innymi test wiedzy, test sprawności fizycznej, test psychologiczny, rozmowa kwalifikacyjna, ustalenie stanu zdrowia i stopnia zdolności do służby kandydata. Jak się okazuje się, wielu spośród kandydatów na poszczególnych etapach nie uzyskuje wystarczającej liczby punktów i musi porzucić swoje plany związane ze służbą mundurową. Ci, którym to się uda muszą liczyć się z tym, że będą pracować zazwyczaj w dość trudnych warunkach i będą świadkami wielu nieprzyjemnych zdarzeń. 

reklama

Mimo tego nie brakuje policjantów z powołania, którzy swoją służbę pełnią nawet po godzinach pracy. To najczęściej oni ruszają na ratunek nawet w wolnym czasie. Reagują, kiedy komuś dzieje się krzywda lub gdy ktoś chce złamać prawo.

Policjant z Łomży pomógł napastowanej kobiecie 

Ostatnio głośno było o funkcjonariusz z łomżyńskiej komendy, który uratował kobietę w parku. Policjant będąc na wolnym usłyszał wołanie o pomoc. Z okna swojego mieszkania zauważył jak w pobliskim parku, na ławce, mężczyzna siłą rozbiera kobietę. Wybiegł z domu i bez wahania pośpieszył na ratunek. Raptem kilka chwil później 54-latek był już w jego rękach. Mężczyzna, jak informuje policja, trafił do aresztu, a następnie usłyszał zarzut doprowadzenia do poddania się innej czynności seksualnej. 

reklama

Jak się okazało, podejrzany, po opuszczeniu policyjnej celi w jednym z marketów ukradł artykuły spożywcze.  Ponownie trafił do aresztu i usłyszał kolejny zarzut - kradzieży rozbójniczej. Tym razem sąd postanowił zastosować wobec niego tymczasowy areszt. Zgodnie z kodeksem karnym za inną czynność seksualną grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast za kradzież rozbójniczą do lat 10.

Jutrosin. Odebrał telefon od kolegi. To było wołanie o pomoc 

Kilka lat temu dzielnicowy, wówczas mł. asp., Karol Wieczorek odbiera telefon od swojego kolegi - strażaka z OSP w Jutrosinie. Jest sobotni wieczór, a policjant tego dnia ma wolne. Nie spodziewa się, że jest to prośba o natychmiastową pomoc - dla kobiety, która na ulicy straciła przytomność. Czym prędzej wybiega z domu. Po drodze - z miejscowej przychodni, gdzie pracuje też jako pielęgniarz rodzinny - zabiera defibrylator. Kiedy dociera na miejsce, akcję resuscytacyjną prowadzi już strażak ochotnik. Kobieta nie daje oznak życia. Karol Wieczorek przejmuje reanimację. Poleca też strażakom, którzy w międzyczasie docierają, zabezpieczyć miejsce udzielania pomocy i rozstawić parawan oddzielający poszkodowaną od gapiów. Bez chwili wahania używa defibrylatora.

reklama

Jako pielęgniarz i policjant szkolony był do używania tego urządzenia, ale w sytuacji rzeczywistej używał go pierwszy raz - poinformuje kilka dni po akcji rzeczniczka rawickiej policji.

U nieprzytomnej kobiety udaje się przywrócić funkcje życiowe. W tym czasie do Jutrosina dociera zespoł ratownictwa medycznego z Kobylina. Załoga karetki zabiera kobietę do szpitala w Krotoszynie. W placówce jutrosinianka odzyskuje przytomność. 

Funkcjonariusze po godzinach nadal czujni 

To jedne z wielu przykładów policyjnej postawy po służbie, bo jak podkreślają oni sami - służba w policji nie kończy się w momencie zdjęcia munduru. Policjantem jest się 24 godziny na dobę, także podczas urlopu. 

W naszej galerii znajdziecie inne przykłady, które tylko świadczą, że te słowa są jak najbardziej prawdziwe. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu . Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama