Do pożaru doszło dziś po południu. Ze zgłoszenia wynikało, że na ul. Englerta w Rawiczu, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Kadecką, pali się samochód.
Na miejscu zatrzymali się dwaj przejeżdżający kierowcy. Użyli gaśnic, by stłumić pożar. Niestety, próba była nieskuteczna.
Po przybyciu jednego zastępu JRG Rawicz zabezpieczono teren, podano bezpośrednio prąd wody i ugaszono pojazd - relacjonuje asp. sztab. Roman Sidor, p.o. dowódcy JRG Rawicz.
Dodaje, że, na szczęście, kierująca autem nie odniosła obrażeń. Opuściła pojazd samodzielnie.
Przód samochodu i częściowo kabina uległy spaleniu. Prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji w komorze silnika.
Czytaj także: Ostatni, czwarty dzień FORMY