Inspektor nadzoru budowlanego: Dobrze, że dyrektor zamknął halę
Krótko przed świętami Bożego Narodzenia wykonana została kolejna ekspertyza.
Przygotowała ją osoba doświadczona w tym zakresie. Wcześniejsze informacje się potwierdziły. Dobrze więc, że pan dyrektor podjął decyzję o zamknięciu sali - informował wówczas Paweł Moryson, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Rawiczu. - Są przekroczone wartości użytkowe w elementach konstrukcyjnych, co nie daje gwarancji bezpiecznego użytkowania - przyznał.
Blisko 100 tys. zł na dokumentację remotu
Modernizacja sali w dwóch etapach
Gmina, jak przyznał burmistrz, kilka miesięcy czekała na końcowe dokumenty remontu obiektu. Po ich uzyskaniu, samorząd postarał się o niezbędne pozwolenia na wykonanie prac naprawczych.
- Zaproponowaliśmy mu (projektantowi - przyp. red.), żeby podzielił projekt na dwa etapy: prace naprawcze dachu pozwalajace na przywrócenie hali do użytkowania oraz termomodernizacja obiektu i zabezpieczenie przed korozją atmosferyczną - przypomniał burmistrz Grzegorz Kubik.
Zastrzegł jednak, że przedstawiane rozwiązania mogą zaskutkować tym, że zmieni się konstrukcja oraz wygląd dachu.
- Koszt wszystkich prac nie został nam jeszcze ostatecznie przedstawiony - przyznał Grzegorz Kubik.
Gmina szuka pieniędzy na naprawienie sierakowskiej sali
Niemniej jednak gmina stara się o środki zewnętrzne na naprawienie hali.
Złożyliśmy już wniosek o dofinansowanie prac naprawczych do ministerstwa sportu, w ramach zadania "Sportowa Polska - Program Lokalnej Infrastruktury Sportowej". Nie wiemy, kiedy dokładnie będzie rozstrzygnięcie tego konkursu. W każdym razie prowadzimy rozmowy i działania, by nasz wniosek był rozpatrywany w pierwszej turze - ze względu na to, że dotyczy on naprawy sali, która jest wyłączona z użytkowania - zaznaczył Grzegorz Kubik.
Termin remontu, a tym samym ponownego oddania sali do użytku, wciąż pozostaje więc nieznany.