W ostatnim czasie dość ciekawie bywa w bojanowskim samorządzie. Okazało się bowiem, że jest kłopot z działalnością komisji rewizyjnej działajacej przy radzie miejskiej. Po rezygnacji jej dotychczasowego przewodniczącego (Tomasza Wałkiewicza) nikt nie chce przejąć po nim tej funkcji - wiceprzewodnicząca ani pozostali radni. Tym samym nie ma kto zwołać posiedzenia i mu szefować, choć - zgodnie ze statutem gminy - może to być po prostu członek komisji, a posiedzenie jest ważne, jeśli uczestnicy w nim połowa składu.
Taka sytuacja nie miała jednak dotąd miejsca w rawickich samorządach, dlatego zapytaliśmy radcę prawnego, jakie jest właściwe postępowanie formalne w tym wypadku. W jaki sposób wyłania się nowego przewodniczącego komisji? Jeśli nie uda się tego zrobić - czy może ona funkcjonować bez przewodniczącego? Czy istnienie komisji rewizyjnej jest bardzo istotne dla działalności całej rady miejskiej?
Radca prawny odpowiada
Jak wyjaśnił nam radca prawny urzędu - przewodniczącego komisji rewizyjnej, a także przewodniczących pozostałych komisji (a także odpowiednio wiceprzewodniczących) wybierają członkowie komisji spośród swoich członków w głosowaniu wewnętrznym.
- W sytuacji, gdy w komisji brak jest przewodniczącego (np. z powodu rezygnacji lub innych zdarzeń losowych) funkcję przewodniczącego i wszystkie obowiązki z tym związane pełni wiceprzewodniczący komisji. W sytuacji, gdy wiceprzewodniczący nie chce lub nie może podjąć obowiązków, o których mowa wyżej, powstaje pewien istotny problem natury organizacyjno-prawnej - tłumaczy radca.
Jak dodaje, w tej sytuacji - na zasadzie analogii z funkcjonowaniem rady miejskiej - można przyjąć hipotetycznie, że obowiązki szefa komisji do czasu wyboru nowego przewodniczącego, pełni radny komisji najstarszy wiekiem. Ale - jak zaznacza - jest to tylko pewna interpretacja prawna.
Czy uda się zastosować to rozwiązanie? Nie wiadomo. Najstarsza wiekiem w komisji jest radna Beata Bura, która nie wyraziła zgody na pełnienie tej funkcji z powodów osobistych.
- Komisja rewizyjna jest obligatoryjnym organem w każdej radzie miejskiej. Zadania komisji rewizyjnej wynikają zarówno z ustawy o samorządzie gminnym, jak i statutu gminy. Głównym jej zadaniem jest kontrola działalności burmistrza, gminnych jednostek organizacyjnych i jednostek pomocniczych gminy - przypomina radca.
Sprawdziliśmy frekwencję. Jak wypadają radni pod tym względem?
Przy okazji sytuacji z komisją pojawiły się także głosy mieszkańców dotyczące tego, że warto przyjrzeć się frekwencji niektórych radnych. Tak też zrobiliśmy.
W tej kadencji odbyły się 63 posiedzenia rady miejskiej (4 w 2018 roku, po 11 w 2019 i 2020, 13 w 2021, 16 w 2022 i 8 w tym roku). Na szczęście nie było takiej sytuacji, by ze względu na zbyt małą liczbę osób nie można było przeprowadzić głosowań nad uchwałami.
Z obecnością radnych bywało jednak różnie. Jak się okazało - najbardziej obowiązkowi są przewodniczący rady, Jan Moryson i wiceprzewodnicząca Bogumiła Woźniak oraz radni Jarosław Bartkowiak i Jan Kubis. Natomiast "rekordziści" jeśli chodzi o nieobecności to Tomasz Wałkiewicz i Karolina Salamon.
Ile wynoszą diety radnych gminy Bojanowo?
Przypomnijmy, że miesięczne diety dla radnych Rady Miejskiej w Bojanowie uchwalono na początku kadencji. Uposażenie przewodniczącego wynosi 1 tys. 300 zł, wiceprzewodniczącego rady - 700 zł, przewodniczącego komisji stałej 600 zł, a pozostali radni otrzymują dietę w wysokości 500 zł.reklama
Podstawą wypłaty diety jest podpis na liście obecności podczas sesji rady i posiedzeniu komisji rady w danym miesiącu.
Zgodnie z zapisem w stosownej uchwale, w przypadku nieobecności na posiedzeniu wspólnym wszystkich komisji stałych rady potrącane jest 20% należnej diety miesięcznej. Za nieobecność na posiedzeniu rady potrąca się 30% diety. Łączna wysokość potrącenia za dany miesiąc nie może przekroczyć 50% należnej diety miesięcznej. Podstawą potrącenia jest brak podpisu na liście obecności.
Wyjątek stanowią udokumentowany pobyt radnego w szpitalu oraz okres przebywania na zwolnieniu lekarskim.
reklama
