WiadomościDziś, 24 lutego 2023 r. mija rok od rozpoczęcia przez Rosję wyniszczającej wojny z Ukrainą. Polacy, także mieszkańcy powiatu rawickiego, już od pierwszych minut wojny rozpoczęli akcję pomocy sąsiadom zza wschodniej granicy.
24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie z rozkazu Putina rozpoczęły agresję na Ukrainę. Od pierwszych godzin wojny do Polski zaczęły napływać rzesze uchodźców. Były to głównie kobiety z dziećmi, które opowiadały nam przerażające historie ucieczki z kraju ogarniętego wojną.
reklama
W Rawiczu przybywa uchodźców
1 z 18
Fot. B.Bujak
00
Udostępnij
W pierwszym tygodniu marca schronienie w gminie Rawicz znalazło już kilkadziesiąt uchodźców. Głównie były to kobiety z dziećmi. Uchodźców przybywało z każdym dniem. Przyjeżdżali często z jedną walizką i traumatycznymi przeżyciami. Najbardziej potrzebowali dachu nad głową i dobrego słowa.
24 lutego 2022 roku wojska rosyjskie z rozkazu Putina rozpoczęły agresję na Ukrainę. Początkowo nie było wiadomo, jaka jest skala ataku. Do pracujących w Polsce Ukraińców zaczęły dochodzić przerażające informacje o ostrzałach rakietowych ich rodzinnych miejscowości. - O ataku Rosji dowiedzieliśmy się rano, gdy szykowałam dzieci do szkoły. Zadzwoniła do nas teściowa, że u nich wojna - mówiła naszej redakcji Liubov Prykhodko z Czerkas, która z mężem i dziećmi przyjechała za pracą do Bojanowa.
Już od pierwszych minut wojny do pomocy, nie czekając na opieszałe działania rządu, przystąpiły samorządy, indywidualni mieszkańcy czy stowarzyszenia. Także mieszkańcy Rawicza samorzutnie rozpoczęli zbiórki najpotrzebniejszych rzeczy. W całym powiecie już w pierwszym dniu wojny powstało kilkanaście takich inicjatyw. Ich koordynacją zajęły się samorządy.
Granicę z Polską zaczęły przekraczać tysiące uchodźców wojennych. Czwartego dnia wojny z Rawicza na granicę dotarł pierwszy transport z pomocą. Były to dary zgromadzone w firmie Power-Art, która w swojej siedzibie zorganizowała magazyn. -Wielkie serca Rawiczan przerosły nasze najśmielsze oczekiwania - przyznała Marta Maćkowiak, inicjatorka tej zbiórki.
Strażacy z naszego powiatu włączyli się do akcji pomocy strażakom ukraińskim. Ruszyła zbiórka niezbędnego sprzętu, ubrań i środków opatrunkowych dla ratowników zza wschodniej granicy. - Zgromadziliśmy sprzęt typowo strażacki. Właśnie jest on transportowany do miejsca zbiórki, skąd wyruszy na Ukrainę - przekazuje bryg. Krzysztof Skrzypczak, z-ca komendanta PSP w Rawiczu.
27 lutego ulicami Rawicza przeszła manifestacja poparcia dla wolnej Ukrainy. Brali w niej udział mieszkańcy naszego powiatu - Polacy i Ukraińcy. - Jestem z Ukrainy. Chcę wam powiedzieć, że jestem nieskończenie wdzięczna wam Polakom, tej wielkiej rodzinie, za tą pomoc, za solidarność, za takie wsparcie - powiedziała wzruszona Ukrainka mieszkająca w Rawiczu. Marsz dotarł na rawicki rynek, gdzie odśpiewano hymny obu krajów.
Upływa pierwszy tydzień wojny. W Środę Popielcową w całej Polsce zbierane są dary rzeczowe oraz pieniądze na pomoc dla uchodźców. Do akcji włączyły się także parafie z powiatu rawickiego.
Grzegorz Kubik, burmistrz Rawicza wystosował list do partnerskiego miasta Głębokie na Białorusi, w którym poinformował o zakończeniu współpracy. - Z terenu Białorusi wojska rosyjskie dokonują zbrodniczej napaści na sąsiednią Ukrainę, co stawia Białoruś w roli agresora na równi z Federacją Rosyjską - napisał w uzasadnieniu.
Firma Hurst przeznaczyła dla uchodźców swoją kamienicę przy rynku w Rawiczu. Udostępniono tam aż 10 mieszkań. - Wydarzenia na Ukrainie skłoniły nas do udostępnienia kamienicy uchodźcom zza wschodniej granicy. Nie zmieniamy naszych planów inwestycyjnych, ale tymczasowo, nieodpłatnie przekazujemy obiekt mieszkańcom z Ukrainy - zaznacza przedstawiciel Hurst.
Dary dla Ukraińców gromadzone w wielu punktach w Rawiczu i okolicy trafiły do jednego magazynu otwartego przy ul. Staszica. Tutaj każdy uchodźca mógł się zaopatrzyć we wszystko co niezbędne do przetrwania pierwszych dni pobytu na ziemi rawickiej.
Tuż przed Dniem Kobiet wybraliśmy się na dworzec do Wrocławia. Stamtąd uchodźcy trafiali m.in. do Rawicza. Z pociągów wysiadało mnóstwo podróżnych. Na pierwszy rzut oka zastaliśmy normalny ruch dworcowy, może trochę większy niż zwykle. Dopiero potem zaczynamy rozumieć, że tutaj dzieje się coś niezwykłego, strasznego. W hali i na peronach rozgrywają się setki dramatów.
Trzeci tydzień wojny. W powiecie zaczyna brakować mieszkań dla uchodźców. Są teraz rozlokowywani w lokalach przygotowanych przez samorządy. W gminie Rawicz pobyt zarejestrowało 248 osób. Ponad połowa to dzieci.
Dopiero w kilka tygodni po wybuchu wojny do pomocy Ukraińcom dołączył polski rząd. Uchwalona specustawa uregulowała status uchodźców i pozwoliła samorządom finansować pomoc z publicznych pieniędzy. Uruchomiono też pieniądze z budżetu państwa.
Część darów z ziemi rawickiej trafia do Żytomierza. Miasto jest stałym celem bombardowań. Mer Żytomierza poprosił burmistrza Grzegorza Kubika o przekazanie podziękowań mieszkańcom. - Dziękuję za regularne wsparcie mieszkańców Żytomierza w tym trudnym czasie! - powiedział Siergiej Suchomlin.
Z inicjatywy ukraińskiej lekarki pracującej w rawickim szpitalu lecznica zorganizowała akcję pomocy dla szpitala w Ukrainie. Z Rawicza wysłano załadowany po brzegi bus, z darami dla szpitala w Dobrovelychkivce.
W rawickim domu kultury odbył się koncert na rzecz walczącej Ukrainy, pod hasłem „Po prostu bądź...”. Na dwóch scenach zaprezentowali się wykonawcy death metalu, rapu, popu i poezji śpiewanej. Podczas imprezy zebrano ponad 10 000 zł.
Dorośli Ukraińcy szukają zatrudnienia, najmłodszym gmina Rawicz stara się umożliwić edukację. Utworzono oddział w przedszkolu „Pod Grzybkiem” i cztery oddziały przygotowawcze w szkole w Sierakowie. Część dzieci z Ukrainy korzysta z nauki zdalnej.
Do końca roku 2022 z gościnności i pomocy mieszkańców ziemi rawickiej skorzystało kilka tysięcy Ukraińców. Około 800 uchodźców zarejestrowało swój pobyt w tutejszym urzędzie.